Dodawanie opinii na Facebooku i na Google

Dodawanie opinii na Facebooku i na Google

Recenzje czy opinie są ważne i naprawdę trzeba się do tego tematu przyłożyć. Więc jeśli szukasz klientów – zainwestuj czas, pieniądze, rodzinę i znajomych. Nie kiedyś – teraz! Zostało zbadane, zmierzone i w każdy wszelaki sposób udowodnione, że kierujemy się opinią innych osób/ użytkowników/ klientów przy podejmowaniu decyzji o zakupie. Jeśli ktoś chwali – znaczy dobre. Jeśli Twoja firma ma opinii mało lub są kiepskie – na co czekasz? Musisz temat posprzątać. I to szybciutko, bo po prostu tracisz.

Recenzje na Facebooku

Funkcja recenzji na Facebooku jest Twoją indywidualną sprawą i możesz ją oczywiście wyłączyć. Ale jeśli prowadzisz restaurację, zakład samochodowy, jesteś kosmetyczką – włącz ją. Bo osoby szukające takich usług bardzo często podejmują decyzję na podstawie czytanych opinii. Nic nie szkodzi, że masz najlepszą ofertę i tłumy zadowolonych, wiernych klientów. Jeśli nie dasz im możliwości wypowiedzenia się o Twojej pracy – nie zachęcisz innych. Oczywiście, że ciut strach, że pojawią się opinie złe… Że konkurencja lub jakiś przypadkowy złośliwiec napiszą coś niepochlebnego i zupełnie niezgodnego z prawdą. Dlatego musisz się przygotować. Jedna czy dwie złe opinie znikną w morzu tych pozytywnych. Ale nie licz, że Twoi prawdziwi klienci rzucą się, by pisać Ci słodkie rzeczy. Niewielu ma na to czas i ochotę. Dlatego musisz zadbać o to samodzielnie. Napisz kilkadziesiąt opinii o swoich produktach czy usługach i poproś innych, by to wkleili ze swoich kont. Za trudne? Recenzje może napisać copywriter! To nie jest nieuczciwe, bo nie jest tajemnicą, że jest to jedno z wielu narzędzi walki o klienta.

Opinie na Google Maps

Na 100% i Ty szukasz w Google miejsc, gdzie masz coś do załatwienia. Fryzjer, sushi, lakiernik, krawcowa. Wpisujesz kategorię oraz lokalizację i klikasz w wyszukiwarkę, by Ci pokazało oferty w okolicy. No i są. I właśnie tam pojawiają się opinie o danej firmie. Być może inni myślą, że to naturalne wpisy zadowolonych. Ale jeśli prowadzisz własny biznes, nie możesz sobie pozwolić na taką naiwność. Te opinie się kupuje. Oczywiście, że nie wszystkie! Część klientów czasami napisze sama z siebie kilka dobrych słów, ale z reguły trzeba ososbiście zadbać o ten temat. Jak? Podobnie, jak w sprawie recenzji na Facebooku. Najpierw piszesz ileś opinii (mi zdarza się mieć zlecenia nawet na sto opinii), potem prosisz innych, by je wstawili ze swoich kont. Można inaczej: zlecasz wszystko firmom, które się tym zajmują i za wszystko płacisz.

Wizytówka Google – opinie

Także wizytówka Google ma zakładkę z opiniami i możesz mieć pewność, że ludzie je czytają. To ważna podpowiedź, czy dana firma jest rzetelna, wiarygodna i warta podjęcia współpracy. W tym przypadku działasz tak samo: albo wszystko robisz samodzielnie, albo zlecasz to fachowcom. Pisząc teksty do opinii, ocen i recenzji pamiętaj o różnorodności. Trzeba się ciut postarać, by nie było widać, że wszystkie dziesięć wpisów to dzieło jednego pióra. Jak to zrobić? Przypomnij sobie jakiegoś swojego klienta lub kogoś znajomego. Jak mówi, jakich używa wyrażeń? Czy robi błędy, a może lubi jakieś słówka? Mając go przed oczami, pisz jakby w jego imieniu. Wówczas uda Ci się zmienić stylistykę. I nie chwal się pod niebiosa za wszystko! Nie rób też kopiuj-wklej z własnej oferty! Lepiej napisać coś w stylu „Wszystko super, polecam” niż „Mocną stroną firmy XYZ są usługi polegające na terminowym bla, bla, bla…”. Od razu widać fałsz. Tak nikt nie mówi. Tu trzeba maksymalnej naturalności. I jeszcze jedno na koniec. Nie wrzucaj wszystkich opinii w jeden dzień. Rozłóż to w czasie i pilnuj tematu tak długo, jak prowadzisz działalność.

Fot.: Obraz Gerd Altmann z Pixabay

Andżelika Nowak